sobota, 21 czerwca 2014

Listy do mnie




Właśnie przypomniałam sobie, że jakieś trzy lata temu napisałam list do samej siebie. Pamiętam tylko tyle, że opisałam w nim jaka wtedy byłam, co było dla mnie na tamten moment ważne, jaka mam się nigdy nie stać i o czym nigdy mam nie zapomnieć. Jednak żadnych konkretów nie mogę sobie przypomnieć. Wiem, że wtedy na odwrocie koperty napisałam nazwisko adresata, wiek, w którym mam otworzyć ten list i w miejscu adresu sama sobie napisałam, że nie wiem gdzie będę mieszkać mając 20 lat...

Wiecie co jest niesamowite jak sobie o tym dzisiaj pomyślałam?
 Wtedy przez myśl by mi nie przemknęło, że przeprowadzę się na drugi koniec Polski, a moje życie będzie wyglądało tak jak teraz wygląda. Nie wpadłabym na to, że uda mi się dokonać tylu rzeczy, mimo że bardzo wtedy o nich marzyłam. Niesamowite uczucie. Muszę odszukać ten list. Sprawdzić, czy nieświadomie nie zrobiłam rzeczy, których za żadne skarby świata miałam nie robić i cóż... muszę koniecznie napisać kolejny taki list :)


Źródło: internet

1 komentarz:

  1. Też kiedyś napisałam taki list pod wpływem książki Emilka ;) Jak znajdziesz list, opublikuj co w nim było bo jestem ciekawa

    OdpowiedzUsuń